Przeczytalam dzis artykul pana dziennikarza z GW Marcina Wojciechowskiego , o pojednaniu i ranie Katynia, ktora sie zabliznia podobno.
O jakim pojednaniu mowi wojciechowski?Dwie wizyty, Putina i Wczorajsza Miedwiediewa w Ka tyniu to ma byc pojednanie??
Tym bardziej, ze obaj udaja sie do rosyjskiej czesci cmentarza, tam skladaja wience .Putin zaprosil Tuska na wbudowanie kamienia wegielnego pod budowe cerkwi, uroczystosci polskie mialy sie odbyc 10.go z udzialem Rodzin Katynskich i prezydenta Lecha Kaczynskiego, na nie, Miedwiediew sie nie pofatygowal.
Z rtego co mowila Toranskiej pani konsul Putka, gdy w Katyniu, bylo juz wiadomo, ze samolot sie rozbil, Rosjanie nalegali by Polacy mimo takiej tragedii uczestniczyli w rosyjskiej mszy.
Pani konsul zamiast jechac na Swiernyj zebrala wiec kogo mogla i poszla na rosyjska msze.
Obiecanki w sprawie dokumentow katynskich i nic wiecej!!!
"Te dokumenty były już wielokrotnie publikowane od momentu ich przekazania Polsce w 1992 r. przez prezydenta Rosji Borysa Jelcyna" - zaznaczył.
W jego opinii, dla wyjaśnienia mordu NKWD z 1940 r. na Polakach ważne byłoby odtajnienie postanowienia z 21 września 2004 r. o umorzeniu śledztwa nr 159 prowadzonego przez Naczelną Prokuraturę Wojskową Federacji Rosyjskiej.
Dodatkowo istotne, choć w mniejszym stopniu, mogłyby okazać się dokumenty zgromadzone w ok. 170 tomach akt tego śledztwa, z których polscy prokuratorzy IPN poznali tylko 67. Jak się okazało, przedstawiona polskiej stronie dokumentacja nie zawierała niczego, co byłoby IPN niewiadome.
www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/202449,To-znane-dokumenty-%E2%80%9ETo-nie-jest-zaden-przelom%E2%80%9D
Teraz jednak - jak twierdzą rodziny ofiar - ugoda jest wykluczona ze względu na treść pisma przesłanego przez władze Rosji w połowie października do Trybunału w Strasburgu. Rosjanie napisali, że nie mają obowiązku wyjaśniać losu zamordowanych przez NKWD w 1940 r. polskich oficerów, zaginionych - jak to określili - w wyniku "wydarzeń katyńskich". Pod pismem podpisał się wiceminister sprawiedliwości Georgij Matiuszkin.
Sąd Najwyższy Federacji Rosyjskiej utrzymał w środę w mocy orzeczenie Moskiewskiego Sądu Miejskiego odrzucające skargę stowarzyszenia Memoriał na utajnienie postanowienia Głównej Prokuratury Wojskowej Rosji o umorzeniu śledztwa ws. Katynia.
Bylo to niedawno 26.01.2011
Dochodzi do tego "pojednania" sprawa sledztwa w sprawie katastrofy smolenskiej , czyli brak wraku, brak dokumentow brak czarnych skrzynek, i oswiadczenie Miedwiediewa ,ze oni wlasciwie sledztwo zakonczyli, wyniki sa znane.
Ciekawe czy gajowy osmielil sie baknac cos w tej sprawie.
Wojciechowski sugeruje lemingom, ze wlasciwie Rosja jest ok" rana Katynia sie zabliznia", bo Putin i Miedwiediew wykonali dwa puste gesty, udali sie do Katynia.
Wam w GW nie ma sie wlasciwie co zablizniac, a nam moherom napewno sie nie zablizni ta rana jeszcze dlugo.
Ciekawie zilustrowala GW artykul pana Wojciechowskiego , nie polskim krzyzem ale wlasnie krzyzem prawoslawnym...
http://wyborcza.pl/1,75968,9417950,Rana_Katynia_powoli_sie_zabliznia.html
