Ukazala sie dzis druga czesc wywiadu z Fym em, wywiad jest strasznie dlugi, w zwiazku z tym ja mialabym prosbe do Pana.
Czy moglby pan przez pw, zadac Fymowi, pare pytan dodatkowych, bo wiele kwestii budzi watpliwosci bardzo wielu ludzi.
Ja na panski blog wchodzic nie bede, wiec fym moze odpowiedziec sam lub za panskim posrednictwem, u pana na blogu a wszyscy zainteresowani , beda mogli sobie przeczytac.
Wywiad jest bardzo dlugi, wiec bede sie odnosic do kolejnych wypowiedzi zeby pan i FYM mogli sobie przygotowac na spokojnie odpowiedz.
Mam nadzieje, ze dotrzyma Pan slowa , bo w pierwszej czesci wywiadu, obiecywal Pan ze watpliwosci zostana rozwiane w drugiej czesci.
Pytania, ktore zadaje od ponad roku dalej pozostaja bez odpowiedzi.
Juz poczatek wywiadu przynosi same pytania .
„Jak wynika z ustaleń blogerów wyleciały zapewne cztery samoloty – najpierw dwa jaki-40, potem znowu jak-40 i tupolew (niektórzy blogerzy sądzą, że mogły być tylko trzy samoloty, czyli np. Dowódcy wsiedliby jednak na pokład tupolewa, łamiąc w ten sposób rygory bezpieczeństwa – mnie jednak ten wariant wydaje się mało prawdopodobny, zważywszy na pochodzące z różnych źródeł relacje, iż Dowódcy mieli lecieć jakiem). Ta arytmetyka: 3 plus 1 zgodna jest, przypomnę, z tym, co twierdzili dziennikarze lecący na uroczystości, zaskoczeni na lotnisku koniecznością udania się do jaka (tylko paru miało ponoć wcześniej wiedzieć, iż nie lecą tupolewem): najpierw wsiedli do jednego (jaka), potem przesadzono ich do drugiego, a wsiadłszy do drugiego, dowiedzieli się, że w hangarze czeka, jakby co, trzeci (www.rmf24.pl/tylko-w-rmf24/pawel-swiader/komentarze/news-pawel-swiader-boje-sie-powrotu-do-polski,nId,272706).
1.Fym pisze, ze wynika z ustalen blogerow, wiec ja pytam, do czego mieli dostep blogerzy?
Czy maja swiadkow czy maja zdjecia, z jakich materialow korzystali.
Fym pisze z "ustalen, blogerow", a za chwile pisze, ze niektorzy blogerzy sadza , ze mogly byc trzy samoloty" wiec trzy czy cztery?
Bo podobno blogerzy ustalili wiec co i jak ustalili czy sadza?
Jakie zrodla mowia o tym, ze dowodcy mieli leciec jakiem?
Co do zaskoczenia, z tego co pamietam zaskoczony byl tylko jeden dziennikarz.
Wiec tyle na razie, i cos na potwierdzenie, jakies dokumenty, plan lotu, sklady zalog, co sie stalo z tymi samolotami, co z zalogami.
Inna sprawa, ze start tutki byl planowany na 7.00 wiec co robili na lotnisku o n5 rano skoro mieli leciec tutka?
Jakies konkrety prosze podac , bede bardzo bardzo wdzieczna. Ciag dalszy pytan nastapi.
Komentarze